Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wracam do świata żywych :)



Dawno mnie tutaj nie było, ojjjjjj dawno :(

Musiałam trochę przemyśleć, poukładać sobie w głowie kilka spraw. Nie było łatwo, nie myślałam o diecie czy ćwiczeniach. Ale jest coraz lepiej ;)

Musiałam mieć trochę czasu tylko i wyłącznie dla siebie. Dieta w takim przypadku nie miała sensu

Teraz zaczynam na spokojnie, bez słomianego zapału który jak szybko się pojawiał tak szybko nikł. 

Mam kochanego chłopaka, przyjaciół którzy mnie akceptują. Czego chcieć więcej do szczęścia? :)

teraz jeżeli mam chudnąć czy ćwiczyć to TYLKO i wyłącznie dla siebie. Nie zamierzam uszczęśliwiać kogokolwiek fit sylwetką. Wolę to zrobić dla swojego własnego zdrowia. I tylko dlatego. Nie chce skończyć z cukrzycą (obciążenie genetyczne) czy innymi chorobami. Mam dla kogo żyć więc trzeba walczyć! :) 

Przepraszam że mnie tak długo nie było :( Wierzcie mi, tęskniłam za waszymi wpisami :) dzisiaj postaram się coś nadrobić :) POZDRAWIAM :*

W życiu nie można mieć wszystkiego, ale..