Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ciąg dalszy.


Po ćwiczonkach zaprowadzilam córe do szkoly potem zakupy.W domku kawka z mleczkiem i ciąg dalszy wystawiania na Allegro zalegających ubrań w szafie. O 17 kolejna porcja ćwiczeń czyli Skalpel. W poniedziałek dodam zdjecia mojej powiedzmy "figury" i wymiary. Ale bedzie wstyd A oto moje dzisiejsze menu: śniadanie-jajecznica z dwóch jajek na parze z połowka pomidora i łososiem+połówka bułki grahamki.II śniadanie:serek waniliowy,nektarynka i garsc malin oraz 2 owsiane ciastka.Obiad:rybka dorsz na parze,garsc brązowego ryzu i ogorki małosolne.Kolacja to 2 plastry chudego twarogu z łyżeczką miodu,banan przed treningiem,4 zielone i 4 czerwone herbaty. Kurcze całkiem to smaczne było. Dobrej nocki laseczki