Hej dziewczyny! Wracam po raz kolejny. Ostatnio przez pół tygodnia mam ochote na wysilek i diete a pozniej ulegam moim zachciankom. Brakuje mi motywacji. A wiem, ze przydaloby sie zrzucic pare centymetrow. Moj brzuch jest tak wielki, ze niedlugo nie bede widziala wlasnych stop. A z nogami jeszcze gorzej :< Brakuje mi stałej motywacji. I te nieziemsko smaczne rogale swietomarcinskie :< Jeden taki to ok 1000 kcal! Ale jak go nie zjesc :< Patrzac na wasze pamietniki widze, ze brniecie uparcie do celu. Mam nadzieje, ze odnajde znow w sobie tyle samozaparcia. Nie chodzi o wage, a o sylwetke. I w moim przypadku zrzucanie centymetrow jest niezwykle trudne :< Buleczki sniadaniowe zamienilam na zdrowy blonnik. Mam nadzieje, ze choc w minimalnym stopniu odbije sie to na mojej sylwetce. Trzymam za was kciuki! I mam nadzieje, ze w koncu uda mi sie, tak jak wam sie udaje :)
Pozdrawiam!
Valentina
18 listopada 2010, 17:26Kochana i jak tam idzie? :)
malutka1820
15 listopada 2010, 15:37Na pewno Ci sie uda tylko w to musisz uwierzyć;))ja wierze że moje cm też pójdą w dół jak i waga;P No to zamienniki bomba;))
Madiiii
13 listopada 2010, 22:11boczki to jest jakas zmora, chociaz i tak wole mieć budowe gruszki ;) jak cos zznajde to napisze ;D pozdrawiam ;* Madiiii
Valentina
13 listopada 2010, 20:48Nieziemsko smaczne rogale?????????? Kochana! Koniec z tym czas abysmy sie stały nieziemsko apetycznymi ciachami!! trzymam kciuki za sukcesy :) Które muszą nadejsć :)
Czytryna511
13 listopada 2010, 14:36widzę, że jesteśmy podobne ; )) mi też tak bardzo nie chodzi o kg, jak o te cm, a szczególnie moje boczki ! ;D damy radę ! ; * "Chcieć to móc" ; ]