Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piątunio


No i jestem po pracy. Całkiem spoko minęło. Dietki się ładnie trzymałam, bo jak można się w pracy nie trzymać, mając dwie krótkie przerwy? :D Ćwiczeń dzisiaj brak z powodu na późną godzinę no i zmęczenie. Jutro idę na 10 do pracy i na szczęście tylko na 8h :-) potem widzę się z moim M. (przytul) wątpię, żeby był czas i ochota na ćwiczenia. Może w niedzielę mi się uda nadrobić :-)

Śniadanie (203 kcal)

- 250 g serka wiejskiego z ogórkiem i papryką

- zielona herbata

II śniadanie (277 kcal)

- kanapka z 2 kromek chleba razowego ze słonecznikiem z masłem, plastrem żółtego sera, pomidorem i kapką ketchupu

Obiad (573 kcal)

- makaron z mielonym mięsem z indyka, pomidorami z puszki i cukinią

- jabłko

Podwieczorek (244 kcal)

- jogurt naturalny z rodzynkami, słonecznikiem, otrębami pszennymi i siemieniem lnianym

Kolacja (150 kcal)

- białko serwatkowe o smaku wanilii z mlekiem i wodą i odrobiną ciemnego kakao

- herbata owocowa

Razem: 1426 kcal

B: 106 T: 56 W: 121

Czyli dzisiaj się udało :-) Zjadłam w pracy 3 landrynki, ale myślę, że one nie mają zbyt dużo kalorii (nawet nie wiem jak je dodać, bo nie wiem ile ważą...)

Powiem wam, że jak jem więcej białka, to nie ciągnie mnie do słodkiego jak zawsze :-)

Trzymajcie się :-)

  • Nastel

    Nastel

    31 maja 2014, 10:27

    Super :* Świetnie Ci idzie ;) A figurę to już pewnie masz taką jak pani z motywacji, którą dodałas ;)

    • ruda.maruda

      ruda.maruda

      1 czerwca 2014, 18:26

      może za rok o tej porze mi się uda tak wyglądać ;-)

  • Inna_1

    Inna_1

    31 maja 2014, 07:58

    Zdecydowany plus chodzenia do pracy ;) landrynki raczej nie dużo ;P

    • ruda.maruda

      ruda.maruda

      1 czerwca 2014, 18:25

      no mam taką nadzieję :-)

  • anna987

    anna987

    30 maja 2014, 23:47

    To są właśnie plusy pracy-nie ma kiedy podjadać!

    • ruda.maruda

      ruda.maruda

      30 maja 2014, 23:49

      co racja, to racja ;-) gorzej jak po pracy się wróci do domu, bo ochota jest na wszystko :P

  • fokaloka

    fokaloka

    30 maja 2014, 23:29

    Na ilewazy.pl piszą że jedna landrynka ma 15 kcal :) Udanego weekendu :)

    • ruda.maruda

      ruda.maruda

      30 maja 2014, 23:31

      no to jeszcze się mieszczę w moich 1600 kcal :-) dzięki za informację :-) Tobie również życzę miłego weekendu ;-)