Kolejne dwa kilogramy poszły precz! Czuję się teraz wręcz wspaniale. Od samej świadomości chudnięcia, mam taki zastrzyk energii, że daję radę ćwiczyć bez mała godzinę i nie czuję się wykończona. A niecały miesiąc temu 15 minut to była dla mnie katorga.
Do tej pory nie umiałam przetrwać a jakiejkolwiek diecie dłużej niż tydzień. A tu 16 minie mój pierwszy miesiąc;D
migipetu
11 maja 2013, 22:16Gratuluję wytrzymania tak długo na diecie , czekam na dalsze efekty diety :) !
eNatalia
10 maja 2013, 20:24Brawo i oby tak dalej :) Będzie pięknie, tego roku plaże są nasze!!!!! Pozdrawiam :)