Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Jest, jest, jest
17 czerwca 2010
Mimo nieudanego dietetycznie weekendu, do czwartku (czyli do ważenia) udało mi się nadrobić. Jestem dokładnie tam gdzie przewidziały prognozy. Szkoda, że nie trochę więcej, ale i tak jestem z siebie zadowolona.