Dzisiaj AŻ 4 osoby powiedziały mi, że przytyłam... I wcale mnie to nie motywuje. A wręcz odwrotnie. Musiałam swoje smutki utopić w gorącej czekoladzie...
Jakby tego było mało to ważę już 55,5! Przecież to jest chore!!!
Dzisiaj AŻ 4 osoby powiedziały mi, że przytyłam... I wcale mnie to nie motywuje. A wręcz odwrotnie. Musiałam swoje smutki utopić w gorącej czekoladzie...
Jakby tego było mało to ważę już 55,5! Przecież to jest chore!!!
TanCerca
3 kwietnia 2011, 19:42no faktycznie jestes spasiona.. bmi 20.58 to naprawde spaslak!