Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
31/115 akcja BRZUCH


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40




6/7 jest niestety...
i to takie naciągane.
wstyd trochę,
ale prawda jest taka, że rozchorowałam się.

5 luty (dzień 31):
. 30 przysiadów
. 100 brzuszków
. 130 'cudek na tyłek'
. 45 min napinania mięśni brzucha
. 10 powtórzeń ćwiczeń 8 min abs
. 2 x '10 ćwiczeń na brzuch'

chociaż jest jeden plus:
zrobiłam 2 razy te ćwiczenia z yt.





nie wiem jak będą wyglądały moje ćwiczenia dzisiaj.
nie wiem jak będą wyglądały jutro.
nie wiem nic.
przy gorączce i bólu głowy niewiele sobie zdziałam.
rozłożyło mnie ale walczę...
walczę z tym wszystkimi sposobami.
przecież do końca lutego coraz bliżej.

jutro jeszcze muszę biec na zajęcia,
i przede mną dużo nauki,
bo mam zaległości.
kiedy ja to wszystko ogarnę?

i jutro muszę napaść na jakiś sklep dla pudernic,
bo mam kilka ubytków w kosmetykach :)

wszystko muszę jutro, a choroba szaleje.
no nic, przejdzie mi jakoś :)




  • Mag2703

    Mag2703

    7 lutego 2013, 21:18

    Zdrowiej :* a jako przyszłą farmaceutka polecam herbatę z lipy i do łóżka . Pozdrawiam :)

  • no.more1993

    no.more1993

    7 lutego 2013, 12:59

    zdrowiej! odpuść sobie na chwilkę ćwiczenia, skup się na tym, żebyś wyzdrowiała :)

  • Hawaii.

    Hawaii.

    7 lutego 2013, 11:32

    ojojojojojoj, duuużo ćwiczysz ;)

  • Tysiia

    Tysiia

    7 lutego 2013, 06:54

    przy chorobie lepiej trochę odpuścić! tym bardziej, że wyglądasz super

  • zumbowiczka

    zumbowiczka

    6 lutego 2013, 22:16

    ty kochana teraz leż i się kuruj! ćwiczenia nadrobisz zaś! organizm i tak jest wymęczony i osłabiony , daj mu się zregenerować a odzyskasz siłę ! zdrówka i trzymaj się;*

  • magda112131

    magda112131

    6 lutego 2013, 21:56

    chudzinko zdróweczka:*

  • aurinzu

    aurinzu

    6 lutego 2013, 21:30

    oj zapracowany dzień przed Tobą ! wracaj do zdrówka :*

  • agasaga89

    agasaga89

    6 lutego 2013, 21:29

    szybkiego powrotu do zdrowia;* i nie katuj się tymi ćwiczeniami! marsz do łóżka pod kołdrę - tak szybciej pozbędziesz się choroby ;)