Hej :) Ja tak na szybko, bo za godzinę jadę do domu a w sumie jeszcze w piżamie śmigam po mieszkaniu :D
Takie miałam piękne założenia. I co ? Ani razu nie udało mi się wstać o 5:D Brawo !! W sumie nie dziwie się bo ostatnimi czasy wracam do domu koło 1 . Ćwiczyć nie ćwiczę ale chodzę dużo po schodach . Mimo słodyczy waga spadła do 72.8. Więc dobrze jest. Oby w święta nic nie przybrać.
Widzimy się pewnie po świętach bo ja całe moje dwa dni wolnego mam zamiar odpoczywać. A dla was dużo radości i wszystkiego co najlepsze :) Wesołych Świąt :)
zzuzzana19
28 grudnia 2014, 14:35Waga spadła, więc jest git ;D O 5:00 nad ranem, tym bardziej w zimie, ciężko się zgramolić - wiem coś o tym :) Chociaż ostatnio w szpitalu codziennie budziłam, się o 5:00 właśnie ;p
angelisia69
24 grudnia 2014, 14:41To odpoczywaj i wracaj z nowymi silami ;-) bez dodadtkowych kg.Zdrowych i Wesolych
sad.cat
25 grudnia 2014, 10:19Dzieki i wzajemnie:-)
paczektoffi
24 grudnia 2014, 08:12WESOŁYCH ŚWIĄT :))))) Gratuluję spadku wagi :)