Dzisiejszy dzień - wizyta u znajomych (nareszcie bo już trochę zaczynałam warjować w domu :)) no i ciasto... zjedzone... ale nie jadłam w zamian kolacji także uznaje to za sukces :)
Dzisiejszy dzień - wizyta u znajomych (nareszcie bo już trochę zaczynałam warjować w domu :)) no i ciasto... zjedzone... ale nie jadłam w zamian kolacji także uznaje to za sukces :)
MartwaZagadka
7 lutego 2018, 08:05Hejka, i jak idzie kochana????