Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Brrr ta zima


 Idzie zima!!!!!! Ja jak ten niedźwiedź. Najchętniej najadłabym się do syta i zaszyła gdzie w łóżeczku.

Ale nie, niebójcie się. Ja tego nie zrobię. Powoli z takich niezdrowych zachowań się leczę. Obowiązkowo jak co dzień, przełamię moje lenistwo i będę ćwiczyć ile się da. Orbitrek rozgrzeję do czerwoności. Waga bardzo powoli spada, ale jakiś postęp jest. Muszę się dyscyplinować. Byle do następnych ujemnych kilogramów ...

  • kl4ra

    kl4ra

    14 października 2009, 14:28

    a ja spakowana juz bylam na basen i nie poszlam.. przez ta zasrana zime wszystko ;) jeszcze przyszlam do domu i sobie pojadlam.. eh :/ pogoda jest po prostu OHYDNA. dobrze, ze chociaz Ty potrafisz sie odnalezc w tych warunkach ;)

  • basia1234.zabrze

    basia1234.zabrze

    14 października 2009, 14:28

    Pada i pada. Na nic lepszego się nie zapowiada. Dzień smutny i ponury i te ciemne chmury.... Słoneczko się schowało i uśmiech zabrało.