Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wszystko idzie jak należy ...


Moim założeniem jest MŻ oraz Orbitrek 5-6 razy w tyg MINIMUM 30 min oraz 3 x w tyg Skalpel z Ewą .
Wczoraj biegałam 45 min  i spaliłam 550 kcal .
To co robie nie jest raczej dieta a zmiana sposobu oraz rodzaju odzywiania. Założyłam sobie ,że węglowodany obowiązkowo jem na śniadanie a jezeli śniadanie wypadło inaczej (czyli bez węgli) to moge sobie pozwolic na garstke brazowego ryżu lub makaronu na obiad . Kolacja do godz 19-20 składajaca sie tylko z białek.Kolacja dosyc pozno ale zazwyczaj okolo 18:30 zaczynam moją 4 miesieczna córeczkę szykowac do spania ( zabawa na golaska , kąpiel itp. i czasami schodzi do 19:30-20) :D W miare możliwosci bede pisała o swoich postępach. Motywacją jest dla mnie mój cudowny chłopak ,ktory jest moim "trenerem" hihi oraz Wy drogie VITALIJKI - szczególnie te ,które gubiły ponad 15,20,30 a nawet 40 i 50 kg gdzie myslalam ,że to jest nie możliwe a jednak !!! Oczywiscie dziewczyny te które zrzuciły 2,4,6 -10 kg też bardzo doceniam ! Bo sama zawsze borykałam się z LEKKA nadwaga cyli 4-5 kg i był dla mnie problem to rzucic ... Teraz niestety jest to 25-30 kg ale skoro dziewcyny dały rade to dlaczego ja mam nie dac !! udowodnie ,ze mogę ...
Mój jadłospis wyglądał tak:
30 min przed śniad - spalacz tłuszczu firmy Trec - fat burner
śniadanie : jajecznica z 2 jajek + 2x kromka pelnoziarnistego chlebka z chudziutką szyneczka z kurczaka + kawa 
II śniadanie: Mała pomarancza i 0,5l herbaty zielono-czerwonej z guaraną
 Obiad: Zapiekana cukinia z mieskiem z szynki i warzywkami oraz fetą (jedna połówka cukini)
-1,5 l wody 
kolacja : serek wiejski + dwa plasterki szynki i 4 x pomidorek koktajlowy
  • NigdyNieKochalam

    NigdyNieKochalam

    21 marca 2013, 08:32

    Rewelacyjne założenia. ;* 3mam za Ciebie kciuki z całych sił ! ;) Aby dodać motywacji zapraszam do mojego pamiętnika. ;) ;*