Jak ten czas leci...
Trzy miesiące temu urodziłam synka, niedługo powrót do pracy.
Muszę zacząć działać.
Waga startowa 71 kg :(
Dzisiaj zjadłam do tej pory czyli do 15.50:
połtorej bułki razowej z pomidorem i cebula ( dwa śledziki)
vitaminka
stimeria z warzywami
Mam w planie wypić jogurt pitny i zjeść owoca - zobaczymy czy mi się uda. Do wieczora jeszcze daleko hehe.
No i ćwiczenia - na tyle na ile Mały mi pozwoli w ciągu dnia.