Ciężko jest zacząć setny raz pod rząd...Nie jem za dużo,ale niestety jem niezbyt zdrowo i nieregularnie.A miał być taki power od1 stycznia.Dziś 2 dzień.Nie mam siły i chęci na nic.
kobieta, 43 lat
Ciężko jest zacząć setny raz pod rząd...Nie jem za dużo,ale niestety jem niezbyt zdrowo i nieregularnie.A miał być taki power od1 stycznia.Dziś 2 dzień.Nie mam siły i chęci na nic.
potyczki-jedzenioholiczki
3 stycznia 2020, 08:34Ja tez ciagle zaczynam. Chudne, potem grubne znowu. Towarzyszy mi ogromny brak energii. Ten brak energii jest najgorszy. Od wczoraj probuje znowu.
Sarar
3 stycznia 2020, 18:00Mam dokładnie to samo.