Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2 - fitatu jest dobijające...


Normalnie te fitatu jest dobijające, bo ciężko mi tu dobić do odpowiedniej kaloryczności jednocześnie mieszcząc się w btw :/ Dziś znowu na kolacje podbije węgle miodem, ale i tak nadal będzie nieco przymało... niewspominając o kaloriach, bo ledwo mi 1600 wychodzi (dokładnie 1599). Ehh... Obiadem się zapchałam i nie jestem głodna, ale musze jeszcze zaraz wcisnąć na siłę jabłko. Nie wiem czy sie smiać czy płakać hehe

I jeszcze dziwna dla mnie sprawa z tym treningiem w fitatu... to co spalę to mi dolicza podwyższając dzienną ilość kalorii. Bez sensu troche, bo chyba po to ćwiczę, żebt spalić a nie zeby móc od razu zjesc co spaliłam. Ledwo dobijam do 1600kcal a dziennie mam 1745 zjesc a teraz wpisałam trening i mi podskoczyło do 1900kcal :D tylko ze juz b i t jest w widełkach a w prawie :/ 

Ogólnie mówiąc to bez sensu to wszystko jest, bo ciezko zeby coś dopasowac. Po wpisaniu śn i 2śn juz miałam połowe białek albo i wiecej a to tylko 4 plastry schabu i jedno jajko. Na obiad tylko starczyło miejsca na 100g indyka. Za to ziemniorów dowaliłam 170g bo węgli rzekomo ciagle mało było. Z tłuszczami też śmiesznie, bo margaryna do kanapek, jajko i łyzeczka oleju i juz ponad połowa. Nawet nie mam szansy wcisnąć jakichś orzechów albo pestek, bo przekrocze limit :D 

Dam oczywiscie jeszcze szanse tej apce, moze z tydzien... nie wiem czy wytrzymam 2 w takim wariatkowie a potem się zobaczy...

Pewnie jakbym inaczej ustawiła btw to by było inaczej, ale nie znam sie i nie będę kombinowac ;)

  • ConejoBlanco

    ConejoBlanco

    13 lutego 2019, 14:18

    Te widełki fitatu są od czapy, ustaw to sobie w gramach zamiast defaultowego. Ja mam rozkład po 1g białka i tłuszczu na kg ciała i reszta węgli. Przy 1900kcal mam BTW 86/84/200 i z reguły mam problem z przekraczaniem węgli :/

  • snowflake_88

    snowflake_88

    12 lutego 2019, 20:00

    Chyba nie zrozumiałaś do końca sens używania takiej aplikacji :) Nie chodzi o to żeby sobie życie utrudniać i na siłę dostosowywać swoje upodobania do ustawień aplikacji. Aplikacja ma być ułatwieniem i być dostosowana do nas. Fitatu np. bardzo zaniża zapotrzebowanie na tłuszcz, nie wyobrażam sobie że ryzykuje swoim zdrowiem (za mało tłuszczu u kobiet może np. namieszać w gospodarce hormonalnej) tylko dlatego że jakiś automat tak wyliczył.