Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nice





kolejny udany dzień :)

odczuwam dziś znaczny przypływ energii:
posprzątałam cały dom, ugotowałam obiad, zrobiłam pranie, posprzątałam balkon, umyłam dwa okna, przeleciałam się do leroy merlin, rosmana i ccc

próbowałam też ćwiczyć body attack
- wytrzymałam 25 minut - wstyd!!!!!!

zjedzone:
jajecznica
2 mielone drobiowe z maślanką
serek wiejski, szynka

czuję się bardzo dobrze
mam ochotę na bigos :)

a i jeszcze muzyczka  - ostatnio oglądam o.c.
(wierzcie lub nie, ale nigdy tego nie oglądałam)

 
  • milenos

    milenos

    10 kwietnia 2010, 08:05

    a zycie na fali to cos kojarze. ale nie ogladalam. skusze sie na pewno choc na 1 odcinek. widze,ze są 4 sezony. przy ktorym jestes? :) :)

  • milenos

    milenos

    9 kwietnia 2010, 18:20

    a co to oc? jakas zacofana jestem? ehh...... kurde, no tak sobie myslalam,ze jak wage mam taką duzą to wiekszy niacisk i szybciej niszcze buty, ale z tego co Wy babolki piszecie to chyba jednak moja teza nie sprawdza sie :/ ale czlowiek potrafi rozne rzeczy wmowic co? nie chce Ci sie jesc? mam wrazenie,ze zawsze u Ciebie malo posilkow. ja to muse z 5 zjesc.

  • stella68

    stella68

    9 kwietnia 2010, 15:47

    Ja piję 4 kawę i próbuje się obudzić:-)Buziaki

  • mrowaa

    mrowaa

    9 kwietnia 2010, 13:21

    Oby był tak pozytywny jak twój dzisiejszy dzień:) Buziole!

  • paskudztwoo

    paskudztwoo

    9 kwietnia 2010, 07:35

    ciesze sie ze mas ztaki dobry nastrój, pozdrówka

  • stella68

    stella68

    8 kwietnia 2010, 21:38

    że czujesz się lepiej:-)ja nie czuje przypływu energi...może gdzieś tak za 8 kg coś się zmieni...:-)Pozdrowionka