Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
myśli nieuczesane



nastrój nadal nieciekawy - w głowie zamęt

chyba pierwszy raz w życiu w poniedziałek zanotowałam spadek na wadze
- łikend bywa dla mnie często morderczy

dużo zajmuję się domem - to mnie uspokaja -
sprzątam, piorę co tylko sie da, uporządkowałam kwiaty na balkonie bo już cały zarósł

dieta:

kanapki z szynką, pomidor, ogórek

wasy z twarożkiem

ziemniaki, jajka sadzone, sałatka z pomidorów i cebuli

pół hot-doga z musztardą


ćwiczyłam też dzis na orbitreku
- jestem bardzo zadowolona, że w niego zaiwestowałam :))))

chciałam zrobić jeszcze 500 brzuszków, ale nie wyszło :(
może jutro


  

autorką obrazów jest agnieszka głowacka - piękne, prawda?



  • MOTYLKIEMnieJESTEM

    MOTYLKIEMnieJESTEM

    3 sierpnia 2010, 10:26

    obrazki są prześliczne, uwielbiam pracować w ogrodzie, ale to w końcu ma być mój zawód więc co się dziwić :) powodzenia

  • gzemela

    gzemela

    3 sierpnia 2010, 09:20

    Gratuluję spadku po weekendzie, to naprawdę wyczyn. Obrazki cudne, bardzo w moich klimatach :)

  • Luithia

    Luithia

    3 sierpnia 2010, 09:08

    Trzymam kciuki za dietkę! Do roboty! :D