kurcze ale bym zjadła coś niedozwolonego :(
np rybę i frytki - jest taka piękna pogoda, chętnie bym pojechała nad jakiś stawik i spędziła miłe popołudnie w knajpie pod gołym niebem
menu na dziś:
- dwie kromki orkiszowe, żółty ser domowy, ogórki
- kurczak, ziemniaki, surówka z kapusty
- kromka żytnia, sałatka kalafiorowa
- arbuz
chcę się zmieścić w 1.500 - ostatnio rewelacyjnie mi to wychodzi
Karolinasdz
25 sierpnia 2011, 11:22Kupilam te kolczyki w Takko za 15.99 chyba :)
Giove
25 sierpnia 2011, 09:51naszla Cie wena na cwiczenia?mi od razu lepiej...
Giove
24 sierpnia 2011, 22:15zalezy jeszcze jakie ilosci zjadasz (gramatura),ale z tego co napisalas to to na pewno nie przekracza 1500ckal,a ja zaraz oszaleje bo chce mi sie slodkiego,
to...ja
24 sierpnia 2011, 21:35świetny obrazek, hehe
kasiulek36
24 sierpnia 2011, 19:17Na początek uwielbiam Twoje dodatki do wpisów- te rysunki, obrazki są świetne :D Coś widzę, że wahanie nastroju sięgają maksimum, ale dobrze, że się nie dajesz. To już jakiś sukces! Teraz jest ci źle z brakiem ulubionych niezdrowych przekąsek, ale zobaczysz.... jutro ci przejdzie i zjesz zdrowe posiłki z satysfakcją. Będziesz zadowolona, że przezwyciężyłaś ten głód. Nie poddawaj się!!!
milenos
24 sierpnia 2011, 16:26ja też jestem w takich sytuacjach nieszczesliwa. beznadzieja...... ja też zjadlabym cos dobrego - bo dobre to dla mnie kaloryczne....
nailty
24 sierpnia 2011, 16:09Aj pogoda jest piękna a ja tylko siedze w domu , bo samej mi się nie chce nigdzie iść a mój w robocie :):) ale mi narbiłaś ochoty na ta rybe i frytki:)
MALUTKA833
24 sierpnia 2011, 15:13warto sobie odmówić zobaczysz waga się odwdzięczy