Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pokiereszowana, ale cała



jakby co to żyję :)

po prostu  chwilowo wypadłam z obiegu - najpierw miałam zapalenie ucha, a później skaleczyłam się w dziąsło i przywitałam się z zapaleniem okostnej (również bardzo miła choroba)

dziś jestem już na chodzie :) kończę antybiotyki i wracam do grona żywych

pozdrawiam was cieplutko i pędzę pozaglądać co u was