Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
norweski marsz



rozliczenie pierwszej części planu '70' nie wygląda zachęcająco :(

tylko 11/27

od niedzieli zaczęłam część drugą

stan na dziś 1/43...

masakra

w dodatku przedokresowy wzrost załamał mnie kompletnie - wróciło prawie wszystko, co zrzuciłam...

wiem, że to wróciło tylko na 3-4 dni, ale poziom mojej frustracji  kompletnie nie maleje z tego powodu :(

nie mam pojęcia jak się zmobilizować - czuję się przez to takim nieudacznikiem - nawet nad jedzeniem nie potrafię zapanować

dziś postanowiłam wziąć się w garść i udałam się do parku pomaszerować - było bardzo przyjemnie

rozpoczęłam też dietę norweską

jakie będą efekty - zobaczymy
martwię się że marne


  • gzemela

    gzemela

    27 marca 2009, 11:44

    Pewnie, że będzie dobrze - nie ma innej opcji ;)

  • Wrzos2

    Wrzos2

    25 marca 2009, 17:56

    gdzie te efekty??? marne, czy nie ???

  • Khadabra

    Khadabra

    25 marca 2009, 12:20

    efekty byly czy nie bylo?

  • Khadabra

    Khadabra

    25 marca 2009, 11:44

    ... a probowalas diety smacznie dopasowanej?

  • gzemela

    gzemela

    24 marca 2009, 14:04

    Nie możesz zakladać, że marne, bo takie będą ;) Zobaczysz @ się skończy, to wróci optymizm. Pozdrawiam!