Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
supermassive black hole



źle źle źle

dobija mnie świat tzw. ludzi dorosłych

że też mają energię do takiej dziwnej agresji i skurwysyństwa

nie chcę nigdy tego zrozumieć i bardzo się cieszę, że mam morale podlotka ( za co często łaja mnie pan i władca)














wykasowałam ostatnie 20 zdań, bo to jakiś filozoficzny bełkot o tym, że jakość otaczającego nas świata zależy tylko od nas

otóż - chyba nie zależy

jeżu z jabłkiem na grzbiecie - dlaczego u mnie zawsze albo fantastycznie, albo beznadziejnie?!



  • stanpis1

    stanpis1

    24 kwietnia 2009, 08:44

    Nie liczyłam, że na vitalii znajdę rozwiązanie, ale wyrzucenie tego z siebie, publiczne wyznanie pomogło mi.

  • gzemela

    gzemela

    23 kwietnia 2009, 09:30

    Taka karma? Mnie też tak się zdarza, że jak nieszczęścia, to zawsze parami. Trzymaj się!

  • menevagoriel

    menevagoriel

    23 kwietnia 2009, 09:11

    to tak jak u mnie. albo górki albo depresja ;p po równinach nie chodzę, bo jest mi nie po drodze ;p trzymaj się i nie daj się :))

  • gelbkajka

    gelbkajka

    23 kwietnia 2009, 08:55

    Widze ze kots niezle Ci za skore zalazl :(( Trzymaj sie cieplucho!!!