Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
klin


mój dół minął jak ręką odjął gdy tylko nastał poniedziałek :)

dzisiaj też sobie uświadomiłam, że po raz pierwszy od 9 miesięcy zapomniałam o 15tym danego miesiąca
zajebisty postęp!


daję sobie trochę luzu, bo cały czas łapię jakąś napinkę
olśniło mnie!

przecież to ja wybieram, ja decyduję
i nic nikomu nie muszę obiecywać

a te niebieskie oczy, które obserwują mnie codziennie od miesiąca nieźle kręcą mi pod kopułą :)))
nie pamiętam kiedy ktoś tak na mnie patrzył
i to jest bardzo fajne uczucie!

ps: nie mam depresji
po prostu życie mi ostro dojebało i w końcu udało mi się wygrzebać na powierzchnię

od kilku tygodni łażę szczęśliwa, wydaje mi się, że nad wszystkim panuję

aaaaaaaaa no i wyglądam naprawdę zajebiście :)

buziam was wszystkie
bruno mars - taki mam ostatnio klimat w głowie 


  • cancri

    cancri

    19 marca 2013, 20:15

    No i bomba! :-)