Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 12/ 105


Spoko dzień. 

Przymierzyłam dziś obie sukienki - na ślub i poprawiny - brakuje jeszcze ok 3 cm w biuście, ale reszta leży pięknie. Bardzo mi się podoba jak wyglądam już teraz :) Myślę że za 8-10 kg jakie jeszcze planuję zrzucić będzie baaardzo ładnie :)

Mam już buty i kolczyki na poprawiny.

Muszę jeszcze kupić kolczyki na ślub, ozdobę do włosów i coś na noc poślubną.

To będzie ślub plenerowy, więc wszystko w jednym miejscu - ceremonia i wesele.

Na miejsce przyjadę w takiej sukience :) później się przebiorę

Dieta spoko. Kroków stosunkowo mało - 5000.

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    17 maja 2018, 17:04

    Ślub w plenerze, coś pięknego :) Masz motywację jak nic! :) Fajna nietypowa sukienka, koniecznie pochwal się tą weselną :)

  • martiniss!

    martiniss!

    16 maja 2018, 20:25

    Czyli za trzy miesiące ślub? Ulala to jest dopiero motywacja :D tylko czy ja aby dobrze widzę? Chleb tostowy? A masz już coś pożyczonego i niebieskiego? Czy nie wierzysz w te bzdety? ;)

    • sayonara

      sayonara

      16 maja 2018, 20:39

      Nie wierzę :) wykorzystałam już całego dostępnego pecha :) a propos chleba - nie kupuję takiego sklepowego... to domowy pszenno-żytni chleb z czarnuszką