Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek i pełny brzuch


po wczorajszych truskawkach jestem taka pełna jakbym połknęła balon. Masakra.

Menu na dzisiaj:

śniadanie- 1 jajko + kubek mięty+ kawa z mlekiem

w międzyczasie truskawki podjadane z koleżanką w pracy (pięknie wyglądają na biurku)

II śniadanie jogurt z truskawek

lunch 2 jajka ugotowane na twardo

obiad: ? podeślicie proszę jeżeli możecie jakieś pomysły na dobry obiad nieskokaloryczny.

Truskawki zdominowały moje dni.

Wieczorem biegam. 6km/ 40 min.

Milego dnia

PS. w końcu mamy upalne lato, jest gorąco i cudownie

  • tuti83

    tuti83

    18 czerwca 2013, 09:34

    U mnie rano już burza przeszła :P i też truskawki królują ;)