Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
spalone 500 kcal


dzisiaj jestem szczęśliwa, pokonałam swoj rekord. nawet się nie spodziewalam, że mam taką kondycję. Biegalam z moim Bratem i dal mi taki wycisk, że na koniec myslalam ze wypluję pluca. Ale radość moja nie ma granic 
  • chubbyann

    chubbyann

    28 czerwca 2013, 08:27

    Tylko pogratulować. Mam nadzieję, że płuca zostały na miejscu :-)

  • tuti83

    tuti83

    28 czerwca 2013, 07:10

    kurka masz @ i biegasz? podziwiam bo ja zawsze zdycham ;)

  • AgnieszkaNapi

    AgnieszkaNapi

    27 czerwca 2013, 19:18

    brawo za wytrwałość