śniadanie: 2 kromki chleba razowego z pasztetm+ kawa z mlekiem
II śniadanie: 2 paski milki orzechowej+ kawa z mlekiem
lunch: grejfrut+ kiwi
obiad: gołąbek bez sosu
kolacja: goląbek bez sosu, kawałek makowca
spróbowałam też bigosu i zjadłam po południu 3 cukierki toffi.
Nic na to nie poradzę, że moja Mama robi takie pszności. Dobrze, ze tylko na święta.
Aktywność fizyczna: 1 godzina chodzenia po cmentarzu+ 45 minut total fitness z Chodakowską.
Udanego dłuuuuuuuuuuuuugiego weekndu.
spelnioneMarzenie
1 listopada 2013, 06:06nie jest tak zle ;-)