Cześć Dziewczyny
Rozpoczął się kolejny weekend ....hmm....czyli najgorszy okres dla diety.....o matko sama się boję co będzie i czy wytrzymam. Dzisiaj dodatkowo idę do przyjaciółki na urodziny.....same rozumiecie lampka wina....kawałek ciasta.....
Będę próbowała się ograniczać.....napiszę wam czy mi się udało
Do następnego wpisu!!!Trzymajcie się!!!!
Bluetower
14 stycznia 2012, 11:34ja tez boję się weekendu. dzisiaj mam randkę z mężem, zastanawiam się co zamówie w knajpie. może sałatkę :D
Rozzi
14 stycznia 2012, 11:30ZAWSZE MOZNA SIĘ POCZĘSTOWAĆ 1 KAWAŁKIEM,ALE WAŻNE ŻEBY NA TYM JEDNYM POPRZESTAC:))MIŁEJ IMPREZKI;)))