Cześć Moje Drogie Vitalijki,
No i kolejny dzień nadszedł....to już czwarty tydzień od operacji....aj ale jest znacząca poprawa!!!Noga praktycznie mnie nie boli co prawda jeszcze na nią nie stąpam, ale liczę że szybko zacznę:) Ćwiczę trochę paluchami żeby rozruszać lekko ścięgna:)
Ogólnie z jedzonkiem wczoraj nie było źle:
śniadanie: serek wiejski + kawałek chleba razowego + kawa z mleczkiem 0,5%
II śniadanie: ciasteczka zbożowe Lu Go
lunch: naleśnik
obiad: zupa kalafiorowa
kolacja: kawałek chleba razowego z kotletem z drobiu
Dzięki za miłe komentarze do ostatniego mojego wpisu. Zmotywowałyście mnie do dalszej pracy twórczej, a poniżej jej owoce;-)
Oto moich kilka prac.
Miłego dnia Wam Życzę Vitalijki!!!!!!! a ja zmykam do tworzenia!!!!!
cambiolavita
14 września 2012, 16:34Piekne sa te Twoje kolczyki! Zdolna jestes!
malaczarna28
14 września 2012, 14:42PODZIWIAM LUDZI Z DUSZĄ ARTSTYCZNĄ sama bym coś porobiła, tylko dlaczego ja nigdy na nic nie mam czasu!? Pozdrawiam P.S. śliczne :)
orchidea24
14 września 2012, 09:21świetne kolczyki :)