Hej Moje Drogie,
Dzięki za wsparcie i miejsca godne polecenia:) Oj wczoraj miałam iść na siłownię, ale....wylądowałam w Hinduskiej knajpce z moim drogim kolegą i co.....zjadłam jakieś ichnie pierogi z farszem z groszku i kartofli - bardzo smaczne ...polecam....No i to może nie byłoby jakimś strasznym wykroczeniem bo w sumie obiad miałam ubogi...ale niestety wypiłam 3 wielkie piwa:((( Wzięły mnie takie wyrzuty sumienia, że......dojechałam do siebie na Tarchomin i wstąpiłam na 1 h na siłownię.
W sumie:
30 minut bieżnia
15 minut motylki
15 minut mój ulubiony steper :)
źródło: http://www.sportxtreme.pl/stepper-profi-imperial-insportline--produkt10592
No i tak to właśnie wczoraj dałam czadu...aj....szkoda słów......
Siedzę w pracy i taka okropna pogoda za oknem że nic się nie chce:(((ale.....a jak tam u Was pogoda?? Pędzę i posprawdzam co u Was w pamiętnikach.
A i zapomniałam "Cukierni pod amorem" nie polecam. Książka z ogromną ilością bohaterów - można się zagubić w tym gąszczu.
Wczoraj rozpoczęłam czytanie "Lolity" Nabokova i przyznam na razie zapowiada się ciekawie;)
Buziaki i trzymajcie się cieplutko!!!!!
tusiak1993
27 lipca 2013, 14:15Niestety nie mam orbitreka w domu, więc jeżdże na rowerku stacjonarnym, biegam, pływam... Mam nadzieje ze jakos pojdzie :) Powodzenia i trzymam za Cb kciuki :) *
pyska604
26 lipca 2013, 21:19U mnie jest taki gorac ze gdybym tylko mogla to pila bym piwo jedno za drugim. Raz na jakis czas nie zaszkodzi. :)
Anulka2503
25 lipca 2013, 08:29Niezła motywacja:) U mnie wczoraj było gorąco i słonecznie, a dziś trochę pochmurno, ale zobaczymy jak to będzie później:)
zmotywowana123456789
24 lipca 2013, 14:37Heh ale motywacja odrazu na silownie! Gratuluje :D
lelilath
24 lipca 2013, 14:31Ichnie pierozki to samosy... Milego dnia!
beginwithJ
24 lipca 2013, 14:28Na myśl o tych pierogach aż mnie skręciło w żołądku :) Lubię próbować nowych rzeczy i miałabym chętkę... ;) Nie przejmuj się piwami, na pewno już dawno z Ciebie wyszły! ;)