Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zapracowany dzień


Rano zjadłam 2 kromki ciemnego chleba z Smakowitą, z serkiem Kanapkowym o smaku czosnku i bazyli, kawa zbożowa. Na obiad makaron spaghetti, 1 krokiet, łyżka buraczków konserwowych, kompot ze śliwek wgierek. Na podwieczorek kawa rozpuszczalna, jabłko. Garść pestek ze słonecznika. Na kolację 1 bułka kajzerka z Smakowitą z plasterkami kabanosa drobiowego, plasterek szynki "Pizzy", herbata. Herbata zielona.

Nie ćwiczyłam tylko sprzątałam

  • san.su.si

    san.su.si

    9 kwietnia 2012, 12:34

    czasami ćwiczenia są mniej efektywne od sprzątania, coś o tym wiem :)