Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie potrzebny stres :(


Rano zjadłam 1 skibkę ciemnego chleba z Delmą ze szczyptą soli i serem białym ze szczypiorkiem, kawa zbożowa. Na obiad talerz zupy ogórkowej. 1 jajka w czekoladzie duże, jedno małe jajko w czekoladzie z Wielkanocy, 1 wafel w czekoladzie - tak zajadałam dzisiaj stres i moje zdenerowowanie :( Na podwieczorek kawa zbożowa, lody z bitą smietaną z Ajerkoniakiem troszkę, 1 kawałek placka z rabarbarem. Pół szkanki piwa Karmi. Na kolację 1 parówka z musztardą i chrzanem, 1 skibka cienka ciemnego chleba z Delmą oraz ze szczypiorkiem, kakao z łyżeczką cukru. Herbata zielona.

Ćwiczyłam na rowerze treningowym , pamiętam ze straciłam 430 kcl, nie spisałam pomiaru , bo zapomniałam, ale jutro podam bo jest w pamięci :) na rowerze zapisany.