Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
27.06.2013


 Załamka .. Waga cały czas stoi w miejscu .. Mniej jem (staram się nie podjadać) .. Zaczęłam ćwiczyć .. I nic .. Do września już tuż tuż .. Chorwacja czeka .. A tu klops .. 2 lata temu byłam prawie 10 kg chudsza :O SzOkInG 
Postanowiłam, ze mimo braku spadku kg nie poddam się :> Przekonałam się dzisiaj jakie słabe mam mięśnie .. To był mój pierwszy raz ze SKALPELEM .. O matko .. Ciężko było (miałam zastoje i całego filmiku nie zrobiłam w tempie Chodakowskiej :( ) .. 
Mimo codziennego treningu na orbitreku po 1 h od ponad 2 tyg wymiękłam przy ćwiczeniach z tą Panią :)

ŚNIADANIE

Owsianka

OBIAD

Duszonki z kefirem

PODWIECZOREK

jabłko

KOLACJA

Pizza na "cieście" otrębowym z pomidorami, szynką, pieczarkami, kukurydzą, cebulką, oliwkami, troszkę mozarelli + sos czosnkowy na jogurcie własnej roboty

NAPOJE
2 kawy z mlekiem, woda, herbatka z pokrzywy

CWICZENIA

1 h na orbitreku, SKALPEL (z zastojami)


  • Agata334

    Agata334

    30 czerwca 2013, 11:02

    widze ze mamy podobne sukcesy i porazki, musimy sie wspierac:) wiec dajemy do przodu:)

  • AgnieszkaNapi

    AgnieszkaNapi

    27 czerwca 2013, 18:40

    zastojem się nie martw , rób swoje a będzie dobrze