Więc wczoraj rano, na czczo było ważenie i .....77,80. Na pasku daje to 20 dag rezerwy- tak-wczoraj był grill. Przygotowałam sobie "ogniste kąski"(do marynaty wsypałam pół opakowania ostrej papryki) z piersi kurczaka...mniammmm Palce lizać! Do tego 2 lampki wina, tylko potem niepotrzebnie zjadłam 3 kawałki drożdżowego placka( który z resztą sama upiekłam).
Po obiedzie ruszam a basen...a co...
3majcie się