Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień 9


Nadal nie jestem zadowolony z realizacji moich planów. Niemniej pomalutku kroczek po kroczku dążę do swojego celu. 

W niedzielę organizowałem wycieczkę moich podopiecznych do Krakowa. Z ich relacji wynika że się bardzo udała - cieszy mnie to niezmiernie. 

Co do mnie to myślę że widać już efekty mojej pracy brzuszek lekko spadł a mięśnie się zaznaczyły myślę że jeszcze z miesiąc dwa i cel zostanie osiągnięty. 

Jaki jest cel? hmmm trudne pytanie. Wygląd pokazujący że nie jestem sflaczałym podstarzałym facetem tylko kimś kto aktywnie uprawia sport - jest mi to potrzebne do moich dalszych planów. :)
  • Aziya

    Aziya

    12 marca 2013, 15:24

    Trzeba będzie sprawdzić stopień sflaczenia :P haha Trzymam kciuki! I dzięki za motywację!