Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przerwa 1


Dawno mnie nie było. Jakoś nie miałem wenny. Krótkie sprawozdanie z minionego czasu. Zestaw HIIT skończyłem :) w końcu. Masażu sobie jeszcze nie zafundowałem ale będzie. Wystartowałem w moim 10 maratonie. Był to pierwszy maraton którego nie skończyłem :( Tak więc w przyszłym roku kolejny dziesiąty maraton :) oby poszedł lepiej.

Wróciłem tu bo mimo że nikt (prawie) mnie nie czyta to te codzienne wpisy mnie motywowały do pracy. Mam już kolejny zestaw 30 dniowy przygotowany tylko się do niego zabrać nie mogę. Tym razem cardio. Mam nadzieję że w końcu się zmotywuję do działania.

Najbardziej mnie cieszy że moja teoria się sprawdza. Nie trzeba stosować jakiejś restrykcyjnej diety a jedynie w miarę właściwie się odżywiać i można chudnąć. Wprawdzie nie w zbyt szalonym tempie ale jednak. Jest jeden warunek codzienna aktywność fizyczna - intensywna. Interwały świetnie działały zobaczymy jak zadziałają ćwiczenia cardio jak już się za nie wezmę.

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    30 października 2014, 00:20

    Ja cię czytam :-)

    • Sheng2

      Sheng2

      30 października 2014, 08:15

      dziękuję :)