Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Warsztaty samoobrony 93,9 kg (- 0,7 kg)


Jedna z moich byłych uczennic zaprosiła mnie do swojej szkoły żebym przeprowadził pogadankę na temat samoobrony. Zaproszenie przyjąłem z radością no i wczoraj odbyło się to spotkanie. Trochę nie ten odbiorca bo w większości to byli faceci ale myślę że i oni coś dla siebie wyciągnąć. Bardzo fajne spotkanie - myślę że interesujące. Jeszcze mam do przeprowadzenia dwie takie pogadanki tym razem w podstawówkach. W tej szkole natomiast wstępnie umówiłem się na konkretne warsztaty już na sali z trenowaniem technik. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Z innej beczki jak widać waga ładnie zaczyna spadać po weekendzie. Jeszcze jest w jelitkach weekendowe jedzenie więc liczę że jutro będzie super :) Wczoraj na treningach znowu marna frekwencja miałem więc okazję samemu poćwiczyć - umordowałem się straszliwie - to lubię. Dziś czuję wczorajszy trening i jestem bardzo zadowolony.