Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Miało być...


przynajmniej pół kilo w dół, a jest półtora do góry :( Mam tylko nadzieję, że wynika to ze specyfiki moich jelit - jak jestem na krótkim wyjeżdzie, to toaletę odwiedzam tylko w celu wydalenia płynów, w związku z tym, może jak usiądę wreszczie porzadnie na kibelku, to się okaże, że przybyło mi tylko pół kilo :)

Na razie wracam do diety, włączam ćwiczenia, i zobaczymy co bedzie dalej :)

  • hoffnung

    hoffnung

    22 września 2008, 18:59

    Wróciłam po 2 tygodniach urlopu i przybyły mi kolejne 2 kilogramy. Od dziś mobilizuję siły i tym razem musi się udać. Pozdrawiam

  • chipsoholik

    chipsoholik

    22 września 2008, 14:19

    Mam to samo z tym kibelkiem.Jak wrócisz wszystko sie zmieni iwyreguluje.Na pewno nie przytylaś 1,5 kg.Że sie tak ładnie wyraze-te +1,5 siedzi w jelitach;) Pozdrawiam!:)