Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)
11 grudnia 2008
No i nie trzeba było długo czekać :) Co prawda generalnie w końcu trochę co innego było na obiad, ale generalnie prawie zmieściałam się w tym 1000 kcal :) A mój mąż w 1500 :) Bo on też się znów odchudza :) Mam nadzieję, że tym razem skutecznie :)
hoffnung
19 grudnia 2008, 17:35I jake radzicie?