Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nieobecność


Ojj jak mnie długo nie było ; <
długo by opowiadać...
No ale chyba przechodzę na Dukana, tj przechodzę na Dukana, ale stopniowo...
W F1 dodałam sobie chleb WASA i otręby porzeczkowe, gdyż bez tego żyć nie mogę..
Oczywiście w małych ilościach :)

Tak więc DUKAN dzień 2.


A tu plan, którego będę się trzymać :) :

1. 5 małych posiłków (co 2,5godz MŻ)
2. ZERO słodyczy i chipsów
3. ZERO białego pieczywa i makaronu + ziemniaczków :(
4. Ostatni posiłek 18.00 - białko
5.  min.45 minut ćwiczeń (step/rower)
6. Długi spacer z psem  (min 1,5godz w wakacje, a w roku szk 1godz)
7. * teraz Dukan - samo białko 1F, zobaczymy jak potem...
8. Nie ważyć się codziennie ... Oj będzie trudno - uzależniłam się;P
9. Prysznic ujędrniający (gorąca/zimna woda)
10. Woda, woda i jeszcze raz woda - min.2l dziennie.


A tu link: http://vitalia.pl/forum13,81453,1_Przyjemne_odchudzanie_--_napewno_mniej_.html#post_3362817  :)
  • SweetSa17

    SweetSa17

    27 sierpnia 2010, 18:11

    dasz rade 3mam kciuki :)

  • niki32

    niki32

    27 sierpnia 2010, 15:06

    Życzę powodzenia! Pozdrawiam :)

  • Assia1

    Assia1

    27 sierpnia 2010, 14:42

    według mnie wszystkie diety to brednie. Myślę, że jak tak bardzo ktos chce dietę to polecam MŻ ![czyt. mniej żreć] :P i tak przez całe zycie bo jeżeli już jestes na jakiejś diecie to powinno się na niej do końca zycia być bo inaczej po jej zakończeniu i tak wróci waga.

  • aksaburg

    aksaburg

    27 sierpnia 2010, 14:28

    na dukana nie można przejść stopniowo, przecież pierwsza faza to "faza ataku" :D co nie znaczy, że nie będziesz chudła na tej diecie... już nawet nie pytam się o to czy przed rozpoczęciem diety dukana przeczytałaś jego książkę. no cóż powodzenia!! :)