Witajcie :)
Przyszłam dopiero co do domu a już muszę uciekać do innych zadań bo mój jakże okrutny facet musiał akurat teraz zacząć jeść czekoladowe ciastka, za które dałabym się pokroić. Słyszę tylko ten szelest i chrupanie, łeb mu chyba ukręcę :D Ale my kobiety musimy się jakoś trzymać :)
Tak z innej beczki, byłam wczoraj na zakupach i nie mogłam się oprzeć tym oto dwóm rzeczom:
. Powiem Wam, że są fenomenalne w tym co robią. Wczoraj użyłam ich a dziś mój "mądry" facet zauważył, że moje nogi wyglądają jakoś inaczej. Od dziś te przyrządy będą mi służyły w codziennej pielęgnacji :)
BeMyGuest
19 stycznia 2016, 22:17Skąd ja to znam, faceci <3 haha Trening dla silnej woli :D Ale przecież nie możemy im zabronić jeść jak chcą :D