przypalental mi sie.
Jesc nie moge prawie nic .
Za to odglosy wydaje rozne .
Z wszystkich stron.
I wc czesto odwiedzam.
Ponoc ze stresu i zmian jakie ostatnio sie w moim zyciu wydarzyly.
W nocy spac nie moge .
Wstalam pono ,kolo 11 ...
Fryzjer zadzwonil aby wczesniej przyszla.
No i tak zrobila sie 15 godz.
Zycze wszystkim milego dnia .
Ja czekam na burze .
dziewiatka9
13 lipca 2011, 23:13Ja nadal nie mogę pisać na forum ....zazdroszczę Ci tego.....jelita drażliwego ,bo ja dla odmiany ciągle bym coś żuła, ale pilnuję się.
Epestka
13 lipca 2011, 20:10Jeść nie możesz- świetnie! A poważnie- może to po lekach. Zdrowia życzę
Dana40
13 lipca 2011, 17:18Pozdrawiam:-)
Rozumiee
13 lipca 2011, 17:11biedulko ty... mam nadzieje, że szybko wyzdrowiejesz, trzymaj sie cieplutko
wiosna1956
13 lipca 2011, 16:48BUZIACZKI !!!!!!!
majarzena
13 lipca 2011, 16:28ale zauwazylam czym mniej smieci jem tym jest lepiej. Moze wlasnie w ten sposob organizm sie buntuje, gdy traktujemy go jak kosz na smieci?
Karmelkowa
13 lipca 2011, 16:23skąd ja to znam:)