Jakies tam lajtowe ,wodniste zupy.
Wszystko do wc wracalo .
A waga w gore
Obijalam sie 6 tygodni .
Bo sie obijalam i teraz mam.
Oj trzeba sie brac za siebie i juz.
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciekaw jak to jest
19 lipca 2011
Nic nie jadlam przez tydzien prawie.
Jakies tam lajtowe ,wodniste zupy.
Wszystko do wc wracalo .
A waga w gore![]()
Obijalam sie 6 tygodni .
Bo sie obijalam i teraz mam.
Oj trzeba sie brac za siebie i juz.
Jakies tam lajtowe ,wodniste zupy.
Wszystko do wc wracalo .
A waga w gore
Obijalam sie 6 tygodni .
Bo sie obijalam i teraz mam.
Oj trzeba sie brac za siebie i juz.
Rozumiee
19 lipca 2011, 23:10Wracaj do nas kobito! :)) z nami dojedziesz daleko :D :) życzę dużo motywacji ;)
ksiezniczka84
19 lipca 2011, 14:27witam, bede trzymac kciuki !!bylam u mojhego dietetyka i zadawalam sobie to samo pytanie, Pani doktor mi powiedziala ze glodowki nie dzialaja a najgorzej po okresie 1-2 tygodni czlowiek zmienia sie w zwierzaka hhihiihihh i nie kontroluje ile je , bo chce wszystko i laduje , wiec polecam zdrowe odrzywianie 5 malych posilkow a nie tam nic niejedzenie, pozdrawiam
hutshi
19 lipca 2011, 10:08jezel ichce się schudnać należy jesć , ale jeść mniej by nie spowolnić przemiany materii (1200-1500 kcal )i oczywiście dużo sportu bo bez tego ani rusz..