jak wiecie jestem nalogowym .
Ograniczam dzis .
Jutro nadrobi na imprezie.
Zas ograniczam w dzien to sie przy kawie zapomne i zas nadrobie to co ograniczylam.
Wietrze , sprzatam bude i ciagle mi smierdzi a daej pale.
Anittabaki w kontaktach.
Swieczki zapachowe i kadzidelka pala sie na okraglo.
I my dalej palimy.
No to kupilismy sobie na mikolaja e-papierosy i uczymy sie je palic.
Na dzis mi sie to podoba i juz plus widze nie mam tytoniu w kolo kalawiatury .
Ja bedzie dalej to nie wiem ale na dzis tak probuje sobie radzic .
Jesli dam rade kilka dni tylko z e-papierosem to mam zamiar zmniejszac stopniowo dawke tytoniu.
Jak to bedzie to czas pokarze ....
Waga nie wiem jaka bo pateri ...co prawda kupila ale zostaly w aucie.
Auto z mezem w pracy.
Dobra wiadomosc to minus 5 cm w pasie .
Reszta na temat zmian w cm i kg w poniedzialek.
Jutro mam klubowa kolacje z kasy oszczednosci u greka.
W niedziele jest unas we wsi jarmark swiateczny.
Taki nie duzy ale zawsze cos sie dzije we wsi i znajomych spotkac mozna.
Fajnie jest.
Pozdrawiam i zycze milego wekendu.
ritte
7 grudnia 2011, 14:01ja też trzymam kciuki za Twoje palenie ;) mojego M. też ganiam za fajki bo mi śmierdzi wszędzie.. całe szczeście ja nie palę ... uff :) chociaż coś :))) gratuluje - 5 cm w pasie ;D
dziewiatka9
6 grudnia 2011, 19:58Dasz radę!! przecież zawsze ci się wszystko udaje gdy tylko chcesz.....chcij Sikora chcij i nie pal!!!Ja trzymam kciuki i wierzę w Ciebie.....
grubakat
4 grudnia 2011, 23:15Asia poprawiłam juz miesiąc :) Jak tam było na jarmarku ?
grubakat
3 grudnia 2011, 21:51Asia trzymam kciuki za rzucenie palenia. Miłej zabawy na jarmarku :)
zachodniopomorzanka
2 grudnia 2011, 21:51miłej zabawy, zazdroszczę Wam tych świątecznych jarmarków...
Krynia1952
2 grudnia 2011, 20:22Sikorka -ja kiedyś też popalałam,ale dla towarzystwa bo taka była moda.Do pięciu dziennie paliłam ,ale potempowiedziałam stop i 25 lat jak nie palę. Piękne są niemieckie jarmarki-na drugi tydzień wybieramy się do COTBUS i BERLINA.