Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
18 dzień pomału i do przodu. Ważenie w sobotę.


Cześć wam kochane

Witam was serdecznie z racji nauki wczoraj na vitali nie pisałam nic, ale czas to nadrobić.Wymyśliłam że będę się ważyć nie codziennie ale co 2-3 dni a później co sobotę tak chyba będzie najlepiej. Waga robi sobie żarty więc, nie dam rady przestać się często ważyć wolę to kontrolować i wiedzieć na czym stoję. Dieta jak i wczoraj tak i dzisiaj wzorowo wczoraj  spakowałam II jedzonko ze sobą na kursy była to bułka ciemna ziarnista z chudą szynką i serkiem lub twarożkiem dzisiaj też bez tego się nie obeszło. Dzisiaj dużo szybciej skończyłam zajęcia a że dojeżdżam pociągiem musiałam czekać ponad 2 godziny więc wybrałam się na shoping bo która z nas tego nie lubi. Zakupiłam bluzkę z butami nowe cienie szminkę oraz mini perfum w sam raz do torebki. W galeriach są teraz bardzo duże wyprzedaże także można sobie kupić naprawdę coś fajnego za bardzo niską kwotę. Właśnie się wykąpałam zaraz lecę trochę posprzątać. Moja mamusia też założyła konto na vitali ma 43 lata i też walczy o super sylwetkę a to jej nazwa gosik722 motywujemy się nawzajem także proszę o doping i dla niej. Co by tu więcej pisać dzisiaj to by było na tyle do jutra. :)

  • pozytwnajola

    pozytwnajola

    25 lutego 2016, 18:00

    To bardzo fajnie tak razem mieć wspólny cel i wsparcie ;))) super trzymam kciuki za was obie. Powodzenia

    • Silna2014

      Silna2014

      25 lutego 2016, 18:03

      dziękuje bardzo w imieniu moim i mamy :)

  • DarkaGratka

    DarkaGratka

    25 lutego 2016, 17:54

    Dobry pomysł z tym ważeniem, nie będziesz się denerwować byle skokiem ;) Też mam w planach jakieś zakupy, ale to dopiero jak dojdę no 67kg- mojej zwyczajnej wagi :D

    • Silna2014

      Silna2014

      25 lutego 2016, 18:03

      Ja dzisiaj celowo kupiłam bluzkę w rozmiarze M jest dobra ale wiadomo trochę lekko obcisła będzie idealna za jakiś czas.

    • DarkaGratka

      DarkaGratka

      25 lutego 2016, 18:35

      Ja wolę obciślejsze bluzki, bo jak założę coś luźnego, to jedyny atut mojej figury (w miarę nieduży brzuszek i widoczna talia nawet przy tej nadwadze) kompletnie się zaciera. Plus wielki tyłek i grube uda, i wyglądam na 20kg więcej... Za to chce mi się łednej, lekkiej spódniczki na lato :D

    • Silna2014

      Silna2014

      25 lutego 2016, 18:43

      Ja kompletnie nie wyglądam w niczym obcisłym hahah dlatego czekam aż trochę w końcu waga spadnie.

    • DarkaGratka

      DarkaGratka

      25 lutego 2016, 19:52

      I wtedy będziesz mogła co chcesz nosić i wyglądać genialnie :D