Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
52 dzień wracam z nowymi siłami po świątecznym
obżarstwie. Waga 98,5kg


Witam was moje kochane z braku czasu trochę znowu mnie nie było ale już jestem wracam z nowymi siłami i mocną wolą. Od dzisiaj będę pisać do was codziennie, muszę się pochwalić waga wzrosła nie mam wyrzutów sumienia jak to mama mówiła nie ma co sobie odmawiać w święta. Tak też zrobiłam jadłam wszystko co w domu było na święta ale w granicach rozsądku czyli w małych porcjach ale wiadomo waga przybrała i obecnie jest 98,5-6. Teraz biorę się ostro do roboty do końca marca nie będzie 95kg ale to nie jest najważniejsze, najważniejsze jest to że potrafię wrócić do diety dalej  i będę z wami :) trzymajcie kciuki.

  • NieZadowolona19

    NieZadowolona19

    30 marca 2016, 21:14

    Trzymam mocno kciuki :)

  • Vegii

    Vegii

    30 marca 2016, 19:31

    Najważniejsze, że potrafisz wrócić do diety. Ja zwykle, jak się obżarłam gdzieś, to później nie wracałam do diety, automatycznie ja przekreślałam "bo znów się nie udało". Waga będzie się wahać, to normalne. Dasz radę! :)

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    30 marca 2016, 17:37

    Powodzenia ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    30 marca 2016, 17:02

    wiesz nawet jak jadlas male porcje to i tak Wielkanocne jedzenie jkest tlustsze,i organizm nie przyzwyczajony do takiego jedzenia,pokazal wzrost wagi.jednak mysle ze to nie tluszcz i to co przybylo zleci szybko.

  • CookiesCake

    CookiesCake

    30 marca 2016, 16:52

    Super, w kwietniu na pewno będzie 95! ;)

    • Silna2014

      Silna2014

      30 marca 2016, 16:57

      No pewnie że tak dam z siebie wszystko żeby tak było :)