Witam :) powracam skruszona i pełna chęci do utraty kilogramów. Niestety, ostatni czas nie był za udany, zaniechałam dietę, może nie bez opamiętania ale jednak, nie pilnowałam się. Od kilku dni myślałam o tym ile do tej pory osiągnęłam, nie chodzi tylko o kilogramy ale również o chęć walki, determinację, te kilka miesięcy wyrzeczeń. Postanowiłam skończyć zmarnowaniem tego wszystkiego. Pierwszą rzeczą w tym kierunku było stanięcie dzisiaj na wadze aby móc zacząć od nowa. Nie bez strachu wyciągnęłam wagę. Na całe szczęście ukazało się jedynie 73 kg czyli jakieś 2 kg więcej :))) Nie ma tragedii myślałam że będzie dużo dużo gorzej :) Więc zaczynam od dziś, projekt Wiosna 2016 - do końca marca waga wskazywać ma najwięcej 60 kg (czyli mam pół roku na zrzucenie 13 kg). Poza tym planuję zadbać o inne rzeczy - włosy skórę paznokcie czy zęby (mam niewielką przerwę między jedynkami, którą planuję załatać), tak żeby być piękna w wiosennych ubraniach :)
jamay
20 stycznia 2016, 14:25hej hej, bywasz tu jeszcze?
endorfinkaa
10 października 2015, 11:58trzymam kciuki za Ciebie :)