Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10 coraz bliżej:)


Waga dziś pokazała,ze przez te dwa miesiące zleciało już 9,4 kg. Jestem niesamowicie szczęśliwy chociaż zdaję sobie sprawę,że zbliża się chyba najtrudniejszy okres w tej mojej zmianie- czyli święta. 

Ten tydzień był połączeniem rożnych aktywności. Były trzy treningi cross fit, bieganie i trening siłowy. Spadek tygodniowy wyniósł 1,7 kg- trochę za dużo, ale pewnie teraz trochę zwolni.

Zobaczymy:)

Pozdrawiam

K.

  • Magga74

    Magga74

    15 grudnia 2016, 20:03

    Szczęściarz, że tyle ci spadło :)