Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(


nienawidzę siebie - od stóp do głów
nie mogę na siebie patrzeć w lustrze - szczególnie dzisiaj gdy po raz kolejny straciłam nad sobą kontrolę i zmiotłam pół blachy ciasta
mam ochotę wziąć nóż i pociąć każde miejsce, gdzie jest mnie za dużo - od nóg, przez brzuch po ramiona
czuję w stosunku do siebie obrzydzenie, zniesmaczenie i litość i wszechogarniające poczucie winy
  • ewkaPi

    ewkaPi

    9 grudnia 2013, 18:07

    E tam, nieważne! Ja schudłam 17kg i nawet jak miałam taki napad to po prostu wracałam do siebie na następny dzień. Jak żołądek Ci się skurczy, to uwierz mi - pół blachy będzie awykonalne (chyba, że strategicznie w ciągu dnia ;D)

  • wdkymys

    wdkymys

    8 grudnia 2013, 14:34

    nie wolno tak mowić, wszystko będzie ok. musisz tylko mega chciec i wziac sie w garsc

  • Buniiaa

    Buniiaa

    8 grudnia 2013, 14:30

    No to tnij tłuszczyk. Źle, że zjadłaś tyle, nie mogłaś zatrzymać się na jednym kawałku i delektować się nim? Weź zaciśnij zęby, powiedz STOP i kurczę wytrwaj do końca, przecież robisz to dla siebie. Trzymam kciuki, aby więcej się nie powtórzyło i powodzonka :D.