Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczył ktoś z Ewką Chodakowską ? : )

Ja ćwiczę :) Tylko i wyłącznie :) Jak do tej pory jestem zadowolona :)

Ja ćwiczyłam przez dwa tygodnie skalpela i byłam bardzo zadowolona-teraz nie mam weny do ćwiczeń przez co wyglądam tragicznie;/

ależ oczywiście :) Ewa the best :)

ja ruszam :)

Ja ćwiczę z Ewą, na zmianę z Mel B. Na początku też mnie Ewa nie przekonywała ale teraz skalpel z nią musi być zrobiony a jak potrzebuję powera to robię całą serię z Mel B, no i do tego codziennie biegam:)

ja na początku nie mogłam się do niej przekonać, a teraz nie wyobrażam sobie bez niej treningu ;)

Ja ćwicze i sobie chwale:)

nie lubię z nią ćwiczyć... niestety jakoś mi nie pod pasowała;-)

Nieee..

ja cwicze killera i turbo -uwielbiam :) a Ewka mnie "wspiera" tym gadaniem :)

Ja ćwiczyłam, ale już nigdy nie będę. W ćwiczeniach potrzebuję kopa, jak ktoś na mnie nakrzyczy, a ona za spokojna jest. To nie medytacje, tylko ćwiczenia, ale jak kto woli. Większość się nią zachwyca. :)

ja ćwiczę z E juz od kilku tygodni, narazie zaczęłam od skalpela :)

Ja ćwiczę z Ewą, szczególnie skalpel. Od stycznia. Polecam!

ja się zbieram... i zbieram. Ale mam zamiar zacząć z nią ćwiczyć :)

Ćwiczę głównie Killera, czasem turbo . ;) Ale dopiero 2 tygodnie, efekty - trochę mniejszy brzuch.

Tak ! Uwiebiam ja! Daje wycisk, ale po jej cwiczeniach czulam sie spelniona. No i ekety takze byly :)