Moje dzisiejsze ważenie wskazało - 1,5 kg Jestem happy:) Nie jestem już otyła, o nie! Moje BMI weszło właśnie w magiczny przedział nadwagi. Przy okazji grubaska z obrazka po lewej w końcu schudła. Mówię oczywiście o moim modelu 3D:))
Idą święta... To ciężki czas dla Nas - Odchudzaczek. Trzeba będzie się wziąć w garść i nie dawać się świątecznym pokusom. Taki przynajmniej mam plan. Na czas Wigilii i świąt postanowiłam odstąpić od diety Smacznie Dopasowanej. Dostałam co prawda zestaw menu świątecznego ale musiałabym chyba spędzić noc przy garach, żeby osobno przygotować jedzenie dla siebie i dla mojej rodziny. Postanowiłam odchudzić wszystkie potrawy, w taki sposób aby moi bliscy nawet się nie zorientowali, dlatego, że oni uważają, że jak już coś jest dietetyczne to na pewno jest bez smaku, mdłe i trawiaste... Oczywiście spróbuję moich ulubionych potraw wigilijnych i świąt ale z umiarem. Planuję też spacery i oszukiwanie żołądka wodą i herbatami różniastymi. Zobaczymy przy następnym ważeniu, co wyjdzie z tych moich planów. Buziam:***
calineczkazbajki
23 grudnia 2011, 09:07trzymam za nas kciuki
Qualcuna
22 grudnia 2011, 23:12gratuluje i zazdroszcze tej nadwagi. brawo
HouQuan
22 grudnia 2011, 16:28znam to uczucie zejścia z otyłości:D Gratulacje. A na święta jedz do woli, po świętach zaciśniemy pasa:D
MalinowaMama
22 grudnia 2011, 12:10Gratulacje!!!!!!!Ciesze sie razem z Tobą. Wesołych Świąt!
Martadelaaa
22 grudnia 2011, 08:59Gratuluje nadwagi i trzymam kciuki za święta!
gosiabozko24
22 grudnia 2011, 08:46Nooo kochana mkniesz jak burza, aż ci zazdroszczę że jesteś juz tak daleko. A ja nadal taki spasiony klops:/ pozdrawiam i gratulujęę